czwartek, 29 grudnia 2016

Po przerwie świątecznej przepełnionej zapachem choinki, smacznymi wigilijnymi potrawami i rodzinną atmosferą ruszam z nowym projektem. Pora się otrząsnąć z tego lenistwa i ruszyć do przodu :)
Przed Nami nowy rok 2017 i nowe wyzwania i mam nadzieję nowe produkty do testowania. Dużo tych nowości, ale nowe jest dobre :)

Do rzeczy :)
Przedstawić Wam dziś chciałam Burgery Wegetariańskie z firmy FROSTA.
Firma ta kojarzy Nam się głównie z rybami, ale wyszła ona naprzeciw oczekiwaniom osób, które mięsa ryb nie lubią i stworzyła serię warzywną dań gotowych do podgrzania.

Od firmy FROSTA otrzymałam 3 produkty do testowania. Są to dwa produkty właśnie z serii dla amatorów warzyw, a trzeci produkt to oczywiście ryba ( mintaj w panierce z dzikim czosnkiem ).

FROSTA powstała w Niemczech, a na rynku polskim zaistniała w roku 1998. Początkowo jako dystrybutor mrożonek, a od kwietnia 99 roku jako producent konfekcjonowanych ( trudne słowo ;) produktów rybnych. Spółka na potrzeby swojej działalności zakupiła obiekty z czasów PRL - Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowe "Centrala Rybna", zlokalizowane w Bydgoszczy i działa tam do dziś.

Flagowym produktem FROSTY są oczywiście Złote Paluszki Rybne znane chyba wszystkim Polakom. Miały one swoją kampanię w styczniu 2000r. i od tamtej pory są stałym gościem stołów. Dzieci je uwielbiają :)
W kolejnych latach linie produkcyjne zostały poszerzone o maszyny do przetwarzania warzyw, drobiu i ziół. W 2008r. firma przeszła modernizację pod kątem linii paluszków rybnych, a jesienią 2011 zadecydowano, że od tej pory firma ma na celu produkcję zdrowych produktów spożywczych, bez zbędnych wzmacniaczy smaku, barwników spożywczych i aromatów. Firma wspiera też zrównoważone rybołówstwo.

Co do zdrowych produktów to patrząc na skład pierwszego dania, które testuję rzeczywiście potwierdza się ogólne założenie właścicieli. Nie widzę tu żadnych wzmacniaczy smaku czy sztucznych aromatów, a to pierwszy krok do tego, żeby zaufać tej firmie i wybierać te produkty w sytuacji kiedy mamy mało czasu, a chcielibyśmy zjeść pełnowartościowy i zdrowy produkt.

Skupiając się na składzie widzę tylko naturalne składniki. Oczywiście producent nie podaje skąd one pochodzą, więc jeśli ktoś dba o to, żeby np. wspierać polską gospodarkę rolną to musi skierować pytanie bezpośrednio do firmy FROSTA. Ja takiej informacji na opakowaniu nie odnalazłam.
FROSTA zapewnia Nas o tym, że warzywa są uprawiane na słońcu, a nie w szklarniach. Do przygotowania dań jest stosowana bazylia siekana i dodawana bezpośrednio po zbiorze.
Producent podaje Nam propozycje podania burgerów np. w bułce, albo zamiast porcji warzyw czy mięsa.
"Nasze produkty nie zawierają żadnych barwników, aromatów i wzmacniaczy smaku. 100 % naturalnego smaku-tego się trzymamy ! FRoSTA. Smaczna i prosta.

W skład burgerów wchodzą : warzywa 56% ( szpinak, ziemniaki, czerwona papryka, cebula ), mąka pszenna, mąka z pszenicy durum, ser mozzarella 7%, olej słonecznikowy, jajo, czosnek 2%, skrobia ziemniaczana, sól, bazylia, drożdże, pieprz czarny, gałka muszkatołowa. Produkt może zawierać śladowe ilości skorupiaków, ryb, soi, selera, gorczycy czy mięczaków. Prawdopodobnie pochodzące z produktów, którą są wytwarzane na tej samej linii produkcyjnej, a podczas czyszczenia maszyn ich resztki nie wszystkie da się dokładnie usunąć. Na te składniki też należy uważać. Szczególnie dotyczy to alergików, którym nawet mała ilość może zaszkodzić.

Jak widać skład burgerów jest świetny. Poza drobnymi elementami jak drożdże czy mąka pszenna, których mogłoby nie być, ale nie demonizujmy i spójrzmy na ten produkt wyłącznie pozytywnie.
Producent spełnia obietnicę zdrowego dania.

Co do smaku to same burgery są delikatnie mdłe w smaku. Przydałaby się tam większa ilość przypraw, ale można też samemu podkręcić smak dania dodając tam np. sos majonezowo-musztardowy tak jak zrobiłam w przypadku moich burgerów. Ponadto świeże warzywa jak pomidor, sałata czy lekko ostra czerwona cebula dają samemu burgerowi, jak to mówi Michel Moran, punch'a :)

Są dwa sposoby przygotowania burgerów. Ja wybrałam akurat pieczenie, bo przy smażeniu burger zaabsorbował by zbyt dużo tłuszczu i przestałby być zdrowy ;)

Na papier do pieczenia wykładamy jeden lub dwa burgery w zależności od poziomu głodu i pieczemy w termoobiegu (230st.) przez 14 minut.

Po upieczeniu wykładamy burgera na bułkę i dodajemy pozostałe składniki dania.
Mniam ! Omnomnom ! Pycha ! :)
Nie myślałam, że burger z warzyw będzie tak dobry. Osobiście uwielbiam mięso i nie wyobrażam sobie życia bez niego, ale burgery FROSTY są genialne :)
Polecam każdemu kto rozpoczyna życie bezmięsne lub takim osobom, które chcą spróbować czegoś nowego :)

Wiele osób powie pewnie, że takie burgery można przygotować w domu, ale po co marnować dobre produkty na mielenie ich i spożywanie w formie burgera, skoro można kupić burgera z FROSTY, a tamte produkty spożytkować podczas innego obiadu np. w formie sałatki ze szpinaku albo sałatki caprese z mozzarellą. Lepiej korzystać z dań gotowych, bo są dobre i jak pokazuje skład również zdrowe.
Cena też nie powala, bo 7 zł. za dwa porządne burgery na obiad dla jednej albo dwóch osób to nie jest jakaś zawrotna kwota ;) Podając do tego frytki przygotowane samodzielnie z batatów bądź ziemniaków i dodatku w postaci warzyw można się najeść i mieć poczucie, że jemy naturalnie :)

Osobiście polecam ten produkt.
Spełnia on moje oczekiwania względem dań gotowych, bo w końcu ...

FROSTA. SMACZNA I PROSTA ! :)













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz