poniedziałek, 5 grudnia 2016

Po krótkiej przerwie wracamy z kaszką BOBOVITA - Manna . Kaszka Mleczna. Bananowo-Brzoskwiniowa.
Kaszka jest delikatnie zbożowa, jak poprzedniczki nie ma dodatku cukru, tylko ten naturalnie występujący w zbożach i owocach oraz zawiera kompozycję witamin i składników odżywczych, które mają wspierać rozwój dziecka.
Jest to kolejna kaszka mleczna. Znaczy to tyle, że obok takich składników jak zboża i owoce jest też mleko modyfikowane, którego nie trzeba już dodawać podczas procesu przygotowania kaszki.
Zawartość mleka modyfikowanego to 53,9 % czyli całkiem sporo w porównaniu z innymi składowymi kaszki. Kaszka podobnie jak poprzednie jest wzbogacona o witaminy (C, niacyna, B1, B6, kwas foliowy, K, D, biotyna, B12 ).
Co do owoców, które są obecne w kaszce to producent wymienia proszek brzoskwiniowy - 0,18%, naturalny aromat brzoskwiniowy i płatki bananowe - 6 %.
Porównując zawartość owoców do poprzedniej kaszki to tu banan występuje w całkiem dużej ilości.
Producent ostrzega też, że ciemne drobiny w kaszce pochodzą właśnie z bananów i nie należy się tym przejmować.
Kaszka zawiera gluten i to on właśnie rodzi najwięcej wątpliwości. Gluten to składnik, który powinno się wprowadzać do diety dziecka podobnie jak inne pokarmy uzupełniające czyli z umiarem. Gluten występuje we wszystkich tych kaszkach.
Gluten to białko zawarte w zbożach: pszenicy, życie, jęczmieniu i owsieWystępuje w wielu produktach, min. kaszach, pieczywie, makaronach, ciastach. Niekiedy powoduje on nadwrażliwość, która przejawia się alergią lub celiakią. 
Podejrzewa się, że alergie pokarmowe czy celiakia powstają w wyniku defektu genetycznego. Gluten powoduje produkcję przeciwciał, które uszkadzają kosmki jelitowe.
Nigdy nie wiadomo czy dziecko jest chore na celiakie, dlatego tak ważne jest, żeby gluten podawać w określonych ilościach, nie przesadzać z jego ilością o ile to możliwe, bo czasem nawet nie wiemy, że konkretny produkt go zawiera.
W latach 70 naukowcy stwierdzili, że gluten powinno się podawać po 10 miesiącu życia dziecka, a jeśli malec ma skłonność do uczuleń to nawet po roku od urodzenia. 

Po latach zaczęła się pojawiać jednak postać ubogo-objawowa tej alergii. Naukowcy szukali przyczyn i doszli do wniosku, że wczesna ekspozycja na gluten może uchronić dziecko przed wystąpieniem celiakii. Obecnie wyniki badań wskazują, że najlepiej wprowadzać gluten do diety między 4 a 7 miesiącem życia dziecka. 
Producent kaszki BOBOVITA jest z nami szczery. Obecnie w przypadku kaszek dla dzieci producenci mają obowiązek wpisywania takich informacji na opakowaniu. Z resztą dziwne, żeby kaszka zbożowa nie miała glutenu :) W tym przypadku jest to więc informacja dodatkowa dla żyjących w zupełnej nieświadomości. Ci rodzice, którzy wiedzą o istnieniu takich alergii wiedzą też o tym, że małe ilości glutenu nie szkodzą, a wręcz przeciwnie - zapobiegają wystąpieniu celiakii.
Z glutenem jest tak jak z trzymaniem dziecka w sterylnych warunkach. Wiele rodziców trzyma swoje dzieci w domach, boi się, że jakikolwiek kurz czy pyłek może zaszkodzić ich dziecku. Kiedy dziecko w końcu wyjdzie na zewnątrz i spotka na swojej drodze te wszystkie zarazki od których był izolowany przez dłuższy czas po urodzeniu, skutkuje to różnymi alergiami. Nie w każdym przypadku i nie zawsze, ale bardzo duży procent alergii pochodzi właśnie z braku ekspozycji na dany składnik po urodzeniu. Podobnie jest z glutenem. Gdy organizm dziecka nie ma dostępu do tego składnika to w późniejszych latach życia będzie to skutkowało alergią na ten składnik.  














To już ostatnia opisywana przeze mnie kaszka BOBOVITA.
Na razie zostawiam je do przemyślenia. Wnioski pojawią się w kolejnym wpisie podsumowującym. 

Stay tuned ! :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz