piątek, 25 listopada 2016

Wczoraj spotkałam się z opinią jakoby kaszki BOBOVITA i ogólnie produkty produkowane dla tej marki są niezdrowe i niezbyt dobre dla naszych maluchów. Otóż moim  zdaniem należałoby się zastanowić czy cokolwiek w dzisiejszych czasach jest w stu procentach naturalne i zdrowe. Oczywiście można dyskutować na temat tego czy te kaszki są w ogóle wartościowe czy mają jakikolwiek składnik, który naszym dzieciom pomoże we wzroście i rozwoju, ale tu zawsze będą zdania podzielone. Nigdy nie dojdziemy do porozumienia w tej kwestii, bo każdy z nas ma inne zdanie na każdy temat. Mi chodzi głównie o to, żeby nie promować zakupu albo go odradzać. Chodzi mi o to, żeby wczytać się w skład i oprzeć swoją ocenę na konkretnych danych. Wiemy mniej więcej co jest dla nas dobre, jaka ilość składników w porcji dziennej powinna być podawana w posiłkach i na tej podstawie należy wywnioskować czy produkt spełnia nasze oczekiwania. Dzienne dawki składników pokarmowych też są pewną zmienną na przestrzeni czasu. Ilość węglowodanów czy białka w diecie zmienia się cały czas, bo naukowcy tworzą coraz to nowsze teorie na temat tego co i w jakich ilościach powinniśmy jeść. Na przykład masło i margaryna. Ile było teorii o tym co jest zdrowsze ? Tak jest ze wszystkim. Nie da się jednogłośnie stwierdzić co jest dla nas zdrowe. Dlatego trzeba przeglądać składy wszystkich produktów nie tylko tych, które wg. nas są wysoko przetworzone. Nawet najprostszy jogurt w jednej firmie ma 3 składniki, a w drugiej 15 :) Czytajmy składy to moja jedyna rada.
Oczywiście opinia innych jest ważna, bo to daje nam mniej więcej przekrój tego czego możemy się spodziewać po danym produkcie, ale zawsze opierajmy się na konkretach + własnej intuicji, bo nikt nie wybierze dla nas tego co dobre lepiej niż my. Można później się spierać, że ktoś mi to polecił, a mi to nie odpowiada, ale to, że ktoś wydał jakąś opinie nie znaczy, że masz ją traktować poważnie i się nią sugerować. Poszukaj w różnych źródłach i wybierz to co dla ciebie najlepsze.
Prosty przykład:
Wchodzisz do sklepu i sprzedawca mówi Ci, że ten produkt, który trzymasz w ręku jest najtańszy w mieście. Za jego namową go kupujesz, a na drugi dzień idąc w pobliżu innego sklepu takiej samej branży widzisz w witrynie sklepowej taki sam produkt, tej samej firmy, którego koszt jest niższy o 20 zł. Czy masz pretensję do sprzedawcy, że Cię oszukał czy do siebie, że tego nie sprawdziłaś ? :)
Tak samo jest ze wszystkimi opiniami :)

Wracając do kaszek, bo to jest na ten moment produkt, na którym chciałabym się skupić.
BOBOVITA Porcja Zbóż to nowość na rynku. Producent zapewnia nas, że kaszki są tworzone z najwyższej jakości, różnorodnych zbóż z pełnego przemiału.

Pierwszą kaszką, którą się zajmę jest Owsianka Pełnoziarnista Delikatna Kaszka o smaku Delikatnej Kaszki :)
Skład : Mąka owsiana - 99,9 % ( mąka owsiana to nic innego jak zmielone płatki owsiane, nic strasznego ), kwas askorbinowy (przeciwutleniacz) i zgodnie z wymogami prawa produkt zawiera też witaminę B1 dla prawidłowego metabolizmu energetycznego. To tyle. Ot cały skład :)
Jedynym co trzeba zrobić to do tej mieszkanki dodać mleko modyfikowane.
Na opakowaniu są dokładne wytyczne jak trzeba tę kaszkę przygotować + ciekawa informacja na temat higieny pierwszych ząbków, szczególnie przed snem. Ta informacja na plus, bo mało rodziców o tym pamięta, głównie ze względu na małą ilość czasu, ale producent przypomina i to się chwali ;)
Na jedną porcję przypada 5-6 łyżek tego produktu + 200 ml. mleka modyfikowanego.
Wartość energetyczna w porcji : 208 kcal.
Tłuszcz ( w tym kwasy nasycone ) : 10,3
Węglowodany ( w tym cukry ) : 45,2
Błonnik : 3,2
Białko : 5,6
Sól : 0,09
Witaminy
Tiamina - 0,51 ( 103% zalecanego dziennego spożycia ).

Sól wynika z naturalnej zawartości sodu.
Cukry są naturalnie występującymi w zbożu, bez dodatku cukru z innych źródeł.

Nie wiem ja Wy, ale ja po zapoznaniu się ze składem tej konkretnej kaszki jestem zdziwiona jak niewiele ma składników. Myślę, że jak na razie jest to mój wybór nr 1.
Jestem pozytywnie zaskoczona.
Przeciwnicy pewnie stwierdzą, że można sobie taką kaszkę zrobić w domu, bez potrzeby zakupu tej kaszki, ale nie wszyscy rodzice mają tyle czasu, żeby pozwolić sobie na samodzielne przygotowywanie kaszek dla dziecka, więc ta kaszka jest moim zdaniem bardzo dobrym rozwiązaniem.
Piszę tak, bo widzę skład kolejnej i tam już nie jest tak kolorowo :)

O następnej kaszce napiszę w kolejnym wpisie :)

Poczytam też o prawnych wskazaniach dotyczących witaminy B, bo to mnie zainteresowało i napiszę Wam co znalazłam.

Stay tuned ! :)










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz